[...] spie o dziwo doskonale i budze sie 3 minuty przez zaplanowana pobudka o 3.27 „rano” - kapiel, sniadanie - nalesniki, miod, dzem, drozdzowki i kawa - nie wiem ile, wszystko pod korek, nie jak zwykle z umiarem. Po sniadaniu 45 minut lezakowania, toaleta - wszystko dziala jak w zegarku, ruszamy na linie startu, autem, choc to 500 metrow moze - [...]
[...] wyladowalem sam, bez zony, caly nasz dlugo ukladany plan legl w gruzach. Nie zostalem na szczescie doslownie sam, byli przyjaciele i koledzy, ich rodziny, ale najwieksza niespodzianke zrobil mi nasz Marcel z forum, zglupialem zupelnie gdy zobaczylem go przy trasie biegowej. Pieknie Ci za to dziekuje ! Ponizej sucha relacja, wiec kilka slow o [...]
[...] wyladowalem sam, bez zony, caly nasz dlugo ukladany plan legl w gruzach. Nie zostalem na szczescie doslownie sam, byli przyjaciele i koledzy, ich rodziny, ale najwieksza niespodzianke zrobil mi nasz Marcel z forum, zglupialem zupelnie gdy zobaczylem go przy trasie biegowej. Pieknie Ci za to dziekuje ! Ponizej sucha relacja, wiec kilka slow o [...]
Nie wdam sie w dyskusje, ale swoje zdanie mam. Ogolnie - jestem zwolennikiem zakupow online, bo podobnie jak Wojtka, odrzuca mnie sama mysl o godzinach spedzonych w jakims centrum handlowym. Przedmiotowe buty kupilem jednak stacjonarnie, przymierzalem, ba, pobiegalem w nich kilka razy - i dramat wyszedl dopiero na slusznym dystansie. Trudno, dla [...]
[...] się na Kaszuby. Dużo pływania, niewiele biegania, zero rowerka - tak wyglądało ostatnie 10 dni przed Herbalife Triathlon Gdynia na dystansie 1/2 Ironman. Ponownie więc, podobnie jak w Poznaniu, na starcie melduję się zdrowy, wypoczęty i zregenerowany. Nic, na co można ponarzekać. Niedziela, dzień startu, poranek. Wstaję o 5.30 i od razu [...]
[...] tlumienia drgan.. siedzi sie dziwnie wysoko i ogolnie wszystko jest inne w stylu jazdy - ale przeciez to dwa rozne swiaty :) O bieganiu w deszczu: Deszcz Ciało traci ciepło podczas deszczu dwukrotnie szybciej, niż w suchych warunkach. Zimne, świeże powietrze w płucach, wiejący w plecy wiatr, odczuwalne ciepło w nogach, beztroskie uczucie [...]
[...] Wiele pisalem o ostatních dniach przed zawodami, teraz wiec juz tylko w skrocie. Genialnie zorganizowane expo, szybki odbior pakietow, odprawa techniczna – gdzie szczegolnie podkreslano zasady plywania – zawracamy na czerwonych bojach I ZAGLOWCU. Pakiet korzystny, dobra torba herbalife, maly, zgrabny plecak Ironman, dobrej jakosci pasek na numer [...]
[...] zywienia w czasie wysilku. Tu problem zapetla sie z pierwszym akapitem - trenujemy za krotko i zbyt malo intensywnie, nie dajac sobie mozliwosci poznanaia zachowan organizmu pod wysilkiem. Nie jemy w czasie treningow, bo ciagle robimy wage startowa. Gdy czytam, ze chlop sie odwodnil, ale przeciez wypil 3 litry wody to rece mi opadaja. Woda nie [...]
[...] w to 15 powtórzeń danego ćwiczenia. Szacun :-) Nie wydaje mi sie, nie widzialem nikogo z woda dzis ;) To nie poganski kraj jak Polska ;) Treningi - wiesz jak jest, rok pod skrzydlami Pawla - i moj CF zostawily pietno, nie potrafie wysiedziec dluzszej przerwy, pozatym, stosuje wieksze zakresy i odrobine mniejsze ciezary - chcialbym osiagnac [...]
W samej piance jestem niezatapialny ;) Az do przesady, trzyma mnie na wodzie tak wysoko, ze zabka plynac sie nie da - nogi fikaja w powietrzu - w kraulu ciezko schowac glowe pod wode, bo klata lezy na powierzchni.. Za to nie trzeba umiec plywac, tylko przebierac konczynami - i kiedys gdzies sie doplynie ;) W kraulu z kolei - swietna wysoka pozycja [...]
[...] czy biegach ultra dla wielu startujących dotarcie do mety jest celem samym w sobie. Czy w takiej sytuacji 10% DNF to aż tak dużo? Bo wg mnie nie. Moze masz racje, podszedlem do tego na goraco nie analizujac wynikow innych zawodow w podobnych warunkach. W weekend popelnie nieco statystyk i napisze kilka zdan z punktu widzenia suchych [...]
Za dobre slowa o sylwetce dziekuje. Nie ukrywam, ze - szczegolnie ze jest to "efekt uboczny" treningu pod triathlon - to to co zostalo jest mi na reke i ciesze sie, i powiem zupelnie szczerze, ze jedyna rzecz jaka nie napawa mnie obawa przed zawodami w Sierakowie - to prezencja na plazy przed i po zawodach ;) Przynajmniej wygladu wstydzil sie nie [...]
[...] ) – i ide na plaze. Na plazy juz zabawa, muza na maxa, rozgrzewajacy sie zawodnicy, rodziny, piknik. I ja mam z soba rodzine, przyjaciol i znajomych – Darek robi mi niespodzianke i przyjezdzaja z rodzina. Mam dla nich tyle wdziecznosci – i tak malo czasu ktory moglbym im poswiecic. Wazne jest dla mnie ze sa – nie wolno mi zawiesc nikogo kto [...]
[...] Kibice, krzyk, a ja tradycyjnie dostaję strzał adrenaliny. Kładę się w przystawce i zaczynam jechać swoje. W głowie zalecenia Piotra, nie zajechać się. Jadę pierwszą część pod wiatr i delikatnie pod górę, nie ma sensu pilnowanie tempa, sugeruję się więc tętnem. Jechać w tlenie, dobrze się bawić, nie oszukiwać. Nieco latam po pasach ruchu by [...]
[...] tanio skory oddac tez nie zamierzam :) Ciekawostka - dostalem mailem zaproszenie do biegu "elity" ktory odbywa sie poltorej godziny wczesniej - wybrano do niego 200 osob na podstawie zadeklarowanych czasow na mecie, jest to bieg z limitacja do 45 minut. Podziekowalem i zostaje w biegu amatorow rozgrywanym pozniej na tej samej trasie - wiec [...]
[...] udany, pełen przygód i doskonałej zabawy. Kończyć planowałem od dawna w Przechlewie - na imprezie, która rok temu okazała się debiutem roku i wzbudziła niemal jednogłośny podziw w środowisku. Mój start do samego końca stał pod znakiem zapytania - zależał od przedłużającego się z przyczyn służbowych i zdrowotnych pobytu w Polsce. Koniec końców [...]
[...] o samych zawodach w moim wykonaniu. Bardzo slabo wypadlo: 1. Pakiet startowy.. przy sredniej cenie pakietu 1599 zlotych marniutki plecak i koszulka z Chin za 1 dolara jak podejrzewam to przegiecie, choc zaznaczam, ze dla mnie nie ma to znaczenia. Rozumiem jednak roczarowanie innych, a brak koszulki finischera.. oj, strzal w stope [...]
[...] tez tak ze wody moze zabraknac. Jak Marcin napisal: Swietojanska daje w kosc - jak bedzie cieplejszy dzien to wbiegajac w Swietojanska ma sie wrazenie jakby sie bieglo pod jakims spiworem hehe - beton i asfalt oddajacy cieplo tworza dosc niekomfortowe warunki. Ostatnio startowalem tez z konca stawki - nie jest to zle posuniecie rowniez: [...]
[...] tez tak ze wody moze zabraknac. Jak Marcin napisal: Swietojanska daje w kosc - jak bedzie cieplejszy dzien to wbiegajac w Swietojanska ma sie wrazenie jakby sie bieglo pod jakims spiworem hehe - beton i asfalt oddajacy cieplo tworza dosc niekomfortowe warunki. Ostatnio startowalem tez z konca stawki - nie jest to zle posuniecie rowniez: [...]
[...] facet, naszczał do zupy, którą mam zamiar jeść. Puścilibyście płazem? Drogi mamy jakie mamy. Jedna nitka szerokości 7 metrów. Nachylenie 9% i zakręt za zakrętem. I korek. Bo pod górę jedzie, zgodnie z prawem: obok siebie - dwóch kolarzy w jaskrawych strojach. Ani wyminąć, ani przeczekać... To ludzie trąbią. Fikcja? Nie. Roztocze 2014. Droga z [...]